niedziela, 11 stycznia 2015

Słów kilka o przydatnych narzędziach ...

Kiedy już wiemy czym jest quilling, czas aby zapoznać się z potrzebnymi nam akcesoriami. Niezbędne będą:
  • wyobraźnia i chęci ;) 
  •  papierowe paski - które według naszego uznania i aktualnej potrzeby ;) możemy sami powycinać z kolorowego papieru, gazet czy też zakupić gotowe paski,
  • "igła do quillingu"- którą równie dobrze możemy zastąpić długą wykałaczką z wyciętym z grubszej jej strony rowkiem,
  • klej - nada się każdy, choć sugerowałabym wybór szybko schnącego i co istotne przezroczystego kleju z wąską końcówką, który bardzo ułatwi i uprzyjemni nam pracę,
  • szablon do quillingu - spotkacie się z dwoma jego rodzajami: 
  1. szablon z samymi kołami o różnych wielkościach,
  2. szablon z różnymi wzorami tj. koła, serca, kwadraty, łezki ... 
         ja na początku używałam 1-szego szablonu, choć nie powiem od momentu kiedy wzbogaciłam
         się o 2-gi z nich- korzystam z obu naprzemiennie ;)
  • nożyczki,
  • pinceta,
  • szpilki,
  • korkowa podkładka lub kawałek styropianu - przydają się do układania wzoru zanim ostatecznie przykleimy go np. na naszej kartce :) 
Tak moim zdaniem powinna wyglądać lista najpotrzebniejszych narzędzi do rozpoczęcia przygody z quillingiem :)
Oprócz wymienionych powyżej akcesorii, możecie zaopatrzyć sie także w:
  • nakładkę na igłe - ma ona za zadanie ułatwienie kontrolowania zwijanych pasków, sprawdza się przy dłuższych paskach,
  • "Fringer machine" - przeznaczona jest do nacinania pasków w połowie ich szerokości, zamiast kupować fringer możemy używać nożyczek, efekt będzie bardzo zbliżony ;)
  • "quilling comb" - to rodzaj szerokiego grzebienia, o metalowych ząbkach - bez skrupułów możemy go zastąpić zwykłym grzebieniem :) 
  • "Crimper" - nadaje paskom harmonijkowy kształt
Udanego zwijania i niekończącej się cierpliwości ;) 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz